Masz stronę internetową, która wygląda profesjonalnie, ale zapytania ofertowe przychodzą sporadycznie? To frustrująca sytuacja, z którą boryka się wielu przedsiębiorców. Problem polega na tym, że estetyczny wygląd to za mało – strona musi aktywnie generować konwersje. Zobaczmy więc, na co naprawdę warto zwrócić uwagę, jeśli zależy Ci na realnych efektach biznesowych.
Czy Twoja strona odpowiada na pytanie „dlaczego właśnie Ty” w pierwszych trzech sekundach?
Użytkownik trafiający na Twoją stronę ma konkretny problem do rozwiązania i ocenia w błyskawicznym tempie, czy znajdzie tu odpowiedź. Jeśli pierwszy nagłówek brzmi ogólnie – typu „Witamy w naszej firmie” lub „Profesjonalne usługi dla biznesu” – właśnie straciłeś potencjalnego klienta. Zamiast tego, w głównym nagłówku powinna znaleźć się konkretna korzyść lub rozwiązanie problemu. Przykładowo, firma zajmująca się obsługą księgową może napisać „Twoja księgowość bez stresu i z gwarancją terminowości”, zamiast neutralnego „Usługi księgowe”. To pokazuje od razu, co użytkownik zyskuje i dlaczego warto zostać.
Jakie konkretne działanie powinien podjąć odwiedzający w każdej sekcji strony?
Każda zakładka na stronie powinna prowadzić użytkownika do konkretnego celu. Jeśli piszesz o swojej ofercie usług projektowych, nie wystarczy samo jej opisanie – potrzebujesz wyraźnego wezwania do działania. Może to być przycisk „Umów bezpłatną konsultację”, „Zobacz przykłady realizacji” lub „Pobierz checklistę przed rozpoczęciem projektu”. Kluczowe jest dostosowanie tego wezwania do etapu, na którym znajduje się potencjalny klient. Ktoś czytający zakładkę „O nas” nie jest gotowy na natychmiastowy kontakt – potrzebuje raczej linku do portfolio lub artykułów pokazujących Twoją ekspertyzę.
Czy strony WWW budowa uwzględnia rzeczywiste pytania Twoich klientów?
Podczas projektowania struktury strony wielu przedsiębiorców myśli kategoriami swojej firmy, a nie potrzeb odbiorców. Tworzy się wtedy zakładki typu „Nasze wartości”, „Historia firmy”, „Certyfikaty” – które mogą być istotne, ale nie odpowiadają na pilne pytania potencjalnego klienta. Zamiast tego warto pomyśleć: jakie konkretne wątpliwości ma osoba rozważająca współpracę? Prowadzisz firmę remontową? Klienci chcą wiedzieć, ile czasu zajmie remont, czy sprzątasz po sobie, jak wygląda proces ustalania kosztów. Te pytania powinny znaleźć odpowiedzi w osobnych, łatwo dostępnych sekcjach strony.

Zarabiaj więcej dzięki optymalizacji marketingu internetowego
Przygotuję strategię działania i razem z moim zespołem wdrożę ją dla Ciebie.
Dlaczego treści na stronie muszą być pisane językiem korzyści, a nie cech?
Typowy błąd to opisywanie swojej oferty przez pryzmat tego, co robisz, zamiast tego, co dzięki temu zyskuje klient. Zdanie „Oferujemy kompleksową obsługę social media” nic nie mówi o wartości. Natomiast sformułowanie „Budujemy dla Ciebie społeczność wokół marki, która generuje zapytania ofertowe bez wydawania fortuny na reklamy” pokazuje konkretną korzyść. Przy każdym opisie usługi zadaj sobie pytanie: i co z tego ma klient? Odpowiedź na to pytanie to właśnie treść, którą powinieneś umieścić, podczas planowania strony WWW. Budowa wtedy ma sens dla użytkownika, a nie tylko dla developera i właściciela firmy.
W jaki sposób strona sygnalizuje wiarygodność bez nachalne chwalenia się?
Zaufanie to fundament decyzji zakupowych, ale budowanie go poprzez słowa „najlepsi”, „liderzy rynku” czy „profesjonaliści z pasją” działa odwrotnie do zamierzonego efektu. Wiarygodność budują konkretne dowody: przykłady zrealizowanych projektów z opisem wyzwań i rozwiązań, cytaty rekomendacji od konkretnych osób z ich imionami i nazwiskami firm, certyfikaty czy współpraca z rozpoznawalnymi markami. Jeśli prowadziłeś szkolenie dla pracowników znanej firmy i możesz to pokazać – to buduje autorytet skuteczniej niż dziesięć akapitów o „wieloletnim doświadczeniu”.
Czy użytkownik wie w każdej chwili, gdzie się znajduje i jak wrócić?
Nawigacja to element, który albo działa niezauważalnie, albo frustruje do tego stopnia, że użytkownik zamyka stronę. Podstawą jest menu główne widoczne zawsze w tym samym miejscu, niezależnie od przewijania strony. Równie istotna jest ścieżka nawigacyjna pokazująca, przez jakie kategorie użytkownik przeszedł – na przykład: Strona główna > Oferta > Kampanie reklamowe > Google Ads. Taka ścieżka musi być klikalna, żeby umożliwić szybki powrót. Jeśli prowadzisz sklep internetowy z szeroką ofertą, użytkownik musi móc w prosty sposób zawęzić wyniki przez filtry i wrócić do szerszej kategorii bez używania przycisku „wstecz” w przeglądarce.
Jak strona powinna działać na urządzeniu mobilnym, żeby nie tracić klientów?
Ponad połowa użytkowników przegląda strony na telefonach, więc wersja mobilna nie może być uproszczoną kopią desktopowej. Kluczowe elementy – numer telefonu, przycisk kontaktowy, menu – muszą być łatwo dostępne bez konieczności przybliżania ekranu. Formularze kontaktowe powinny mieć duże pola, a przyciski na tyle obszerne, żeby łatwo je trafić palcem. Testuj swoją stronę na różnych urządzeniach i sprawdź, czy można z niej wygodnie korzystać trzymając telefon jedną ręką. Jeśli potencjalny klient musi się męczyć z nawigacją, po prostu przejdzie do konkurencji.
Dlaczego szybkość ładowania strony bezpośrednio wpływa na sprzedaż?
Użytkownicy są niecierpliwi – jeśli strona ładuje się dłużej niż trzy sekundy, znaczna część z nich ją opuści, zanim w ogóle zobaczą Twoją ofertę. Co więcej, Google przy ustalaniu pozycji w wynikach wyszukiwania bierze pod uwagę czas ładowania, więc wolna strona ma mniejsze szanse na widoczność. Najczęstsze przyczyny spowolnienia to zbyt ciężkie grafiki, nieoptymalizowane zdjęcia, nadmiar pluginów czy słaby hosting. Warto skompresować wszystkie obrazy przed umieszczeniem ich na stronie i regularnie sprawdzać szybkość ładowania za pomocą narzędzi takich jak Google PageSpeed Insights.
Gotowy na rozwój?
Co zrobić, żeby strona nie wyglądała na „martwą” i porzuconą?
Strona z ostatnim wpisem na blogu sprzed dwóch lat lub zakładką „Aktualności” zawierającą informacje z 2022 roku wysyła jasny sygnał: tutaj nic się nie dzieje. To obniża zaufanie i sprawia, że potencjalny klient zastanawia się, czy firma w ogóle jeszcze funkcjonuje. Regularne dodawanie treści – artykułów branżowych, studiów przypadków, aktualizacji oferty – pokazuje, że jesteś aktywny i na bieżąco z rynkiem. Jeśli nie masz czasu na częste publikowanie, lepiej w ogóle nie mieć sekcji z aktualnościami niż pokazywać przestarzałe wpisy. Alternatywą może być sekcja z najczęściej zadawanymi pytaniami, którą łatwiej utrzymać w aktualności.
Podsumowując: strona, która naprawdę sprzedaje, to nie kwestia szczęścia ani modnego designu. To rezultat przemyślanej strategii, która na każdym etapie skupia się na potrzebach klienta, eliminuje jego wątpliwości i prowadzi go naturalnie do kontaktu z Tobą.
Potrzebujesz pomocy w optymalizacji strony pod kątem sprzedaży? Umów się na konsultację i sprawdźmy razem, co można poprawić w Twoim serwisie.
















