Content ma wielkie znaczenie, a niektórzy decydują się na tzw. gated content, do którego nie ma nieograniczonego dostępu. Żeby go zobaczyć, trzeba np. się zajestrować, podać adres e-mail. Ale jaki to ma wpływ na SEO? Czy nie powoduje problemów przy budowie widoczności?
Chcesz zoptymalizować swoją stronę pod pozycjonowanie? Zadzwoń lub napisz, żeby umówić się na konsultację!
Co to jest gated content?
Gated content to treści zamknięte, do których odbiorca zyskuje dostęp po wykonaniu określonego zadania, takiego jak wypełnienie formularza lub zapisanie się do newslettera. Jest to pewnego rodzaju sprzedaż contentu, gdzie walutą nie są pieniądze, a dane potencjalnych klientów. Firmy stosują tę strategię marketingową, aby gromadzić informacje o swoich odbiorcach, które mogą następnie wykorzystać w kampaniach sprzedażowych i marketingowych.
Gated content jest powszechnie wykorzystywany w marketingu internetowym. Przedsiębiorstwa regularnie publikują wartościowe treści na swoich blogach firmowych, z których część jest ogólnodostępna, a część dostępna tylko dla tych, którzy zdecydują się podzielić swoimi danymi kontaktowymi. Zamknięte treści mogą przybierać różne formy, w tym ebooki, webinary, podcasty, white papers (poradniki, tutoriale, instrukcje), case studies, e-learningi oraz bezpłatne próbki i wersje demo. Dzięki gated content, firmy mogą budować bazę danych potencjalnych klientów, zwiększać zaangażowanie odbiorców i lepiej targetować swoje działania marketingowe. Problemem jest jednak to, żeby content był na tyle atrakcyjny, że użytkownicy faktycznie będą gotowi podać swoje dane, aby dostać do niego dostęp.
Gated content SEO: jak wpływa na pozycjonowanie?
‘Czy gated content może stwarzać problemy przy pozycjonowaniu? To zależy od tego, jak został wdrożony. Na wstępie warto pamiętać, że tylko to, co jest zaindeksowane przez Google, wpływa na SEO. Duża część działań specjalistów SEO polega na tym, by ułatwiać Google analizę strony – przyśpieszanie ładowania strony, blokowanie zbędnych stron w pliku robots.txt, usuwanie duplikatów – wszystko po to, by boty Google mogły bezproblemowo poruszać się po stronie. Z zasady gated content nie będzie wpływał na SEO, bo robot Google nie może go przeskanować ani zaindeksować. Są jednak sposoby, żeby wykorzystywać potencjał takich treści również przy pozycjonowaniu.
Oferowanie treści w ograniczonym zakresie za darmo
Google rozumie, że Internet się zmienia, w końcu sam przyczynia się do tych zmian. Rekomendowanym przez Google rozwiązaniem jest prezentowanie części treści w ograniczonym zakresie osobom, które nie zostawiły swojego maila, nie zapłaciły albo nie zalogowały się na stronie. Wówczas zarówno roboty Google, jak i użytkownicy widzą część tekstu. Warto wtedy umieszczać frazy kluczowe na początku tekstu. We wszystkim należy jednak zachować umiar, bo Google ceni wartościowe treści, a nie te przesycone słowami kluczowymi.
Google przedstawia dwie metody ograniczania treści: jedna to pokazywanie tylko części artykułu, reszta jest za paywallem. Takie wyświetlanie wstępu pozwala wzbudzić wstępne zainteresowanie. Druga metoda to nakładanie ograniczenia na użytkowników, którzy zapoznają się ze zbyt dużą ilością treści. Google preferuje tę metodę, gdyż tylko najbardziej zaangażowani użytkownicy (czyli ci z najwyższego poziomu lejka!) dostaną alert o konieczności zapłaty, podania danych kontaktowych itp.
Jednocześnie nowi użytkownicy będą mogli swobodnie zapoznać się z treścią, poznać styl pisania i dowiedzieć się, czy są to treści, które przynoszą im wartość dodaną. To, ile artykułów uznamy za darmowe maksimum, zależy od typu serwisu, jak również od średniej liczby przeczytanych treści. Takie podejście może zwiększyć skuteczność, ponieważ użytkownik wie już wstępnie, czy content dostępny w Twoim serwisie w ogóle go interesuje.
Pop Over Gates w JavaScript
Jednym ze sposobów, mocno nierekomendowanych przez Google, jest wyskakujące okienko (pop-up) zaimplementowane za pomocą JavaScript, które blokuje możliwość przeczytania treści użytkownikom, ale roboty Google mogą ominąć to okienko. Stosowanie takich zagrywek może skutkować ukaraniem witryny za cloaking, czyli pokazywanie robotom wyszukiwarek innych treści niż użytkownikom. Mimo to, jest to dość popularne rozwiązanie stosowane przez duże serwisy. Jeśli jednak nie jesteś znaną marką, istnieje większe ryzyko, że użytkownik się zniechęci i opuści stronę. Pop-upy mają to do siebie, że są dość irytujące, dlatego ta metoda jest tak kontrowersyjna.
Dane strukturalne pod gated content SEO
Istnieją dane strukturalne, czyli znaczniki, które pomagają robotom Google zrozumieć zawartość strony. W tym przypadku pozwalają one robotowi Google zrozumieć, która treść jest płatna, a która bezpłatna; którą prezentujemy użytkownikowi, a która jest gated content. Dodanie danych strukturalnych zapobiega oskarżeniom o cloaking. Dane strukturalne najlepiej zaimplementować z wykorzystaniem formatu JSON-LD.
Po optymalizacji strony pozostaje czekać, aż gated content zostanie zaindeksowany.
Co daje gated content?
Niektórzy twierdzą, że zamykany content nie jest skuteczny: zmniejsza ruch na stronie, a w konsekwencji ogranicza zasięg i widoczność marki. Są jednak powody, dla których tak wiele osób go stosuje.
Pozyskanie nowych leadów i wzrost sprzedaży
Gated content to przede wszystkim dobry sposób na pozyskanie nowych leadów. Dzięki wartościowej treści możesz zainteresować potencjalnych klientów, wzbudzić ich zaufanie oraz stać się w ich oczach ekspertem w danej dziedzinie. Zbudujesz z nimi trwałą relację, a dzięki systematycznej interakcji być może uda Ci się ich przekonać do zakupu Twoich produktów.
Segmentacja listy mailingowej i profilowanie odbiorców
Kolejną korzyścią jest także odpowiednie sprofilowanie potencjalnych klientów. Dzięki zamieszczonym na stronie formularzom możesz nie tylko pozyskać adres e-mail, ale także uzyskać inne, ważne z Twojego punktu widzenia informacje, np. skąd klient dowiedział się o Twojej ofercie albo jakie ma zainteresowania.
Weryfikacja zamieszczonych na stronie treści
Gated content to szansa na weryfikację zamieszczanych na stronie internetowej treści. Ilość pobrań pozwoli Ci jednoznacznie określić, czy treści, które publikujesz, są rzeczywiście wartościowe i pożądane przez klientów, czy może wręcz przeciwnie – nie mają dla nich żadnej wartości. W ten sposób szybko zbadasz rynek oraz dowiesz się, czy to, co robisz, przynosi zamierzone rezultaty, czy może warto coś zmienić.
Jak dobrze wdrożyć gated content?
Gated content powinien poruszać i wyjaśniać problematyczne zagadnienia w sposób unikalny, dotykając tematów, które wcześniej nie były kompleksowo analizowane. Kluczowe jest, aby odpowiedział na realne potrzeby odbiorcy, jednocześnie prezentując wysoką wartość wizualną i edytorską. Połączenie tych elementów umożliwi nawiązanie trwałej relacji z odbiorcą, który będzie regularnie wracał nie tylko po wartościowe i użyteczne treści, ale także po Twoje produkty.
Realizacja gated content wymaga jednak wiedzy, doświadczenia oraz precyzyjnego planu na przyszłość. Kilka kluczowych aspektów to:
- Krótki formularz: idealnie powinien zawierać cztery krótkie pytania. Zbyt długie formularze zniechęcają użytkowników do pobierania materiałów lub skłaniają ich do podawania fałszywych danych.
- Responsywność: formularze muszą poprawnie wyświetlać się na wszystkich urządzeniach, szczególnie na smartfonach, ponieważ większość użytkowników pobiera treści mobilnie.
- Plan na przyszłość: zaplanuj kolejne działania i interakcje z odbiorcą. Czy będzie to cykl maili, czy bezpośredni kontakt, kluczowe jest regularne dostarczanie wartościowych treści, które budują trwałą relację.
- Brak reklamowego spamu: wartościowy content nie powinien zawierać nadmiaru reklam, aby nie zniechęcić odbiorców.
- Analiza danych: używaj odpowiednich narzędzi do analizy, które pomogą Ci mierzyć skuteczność działań i optymalizować przyszłe strategie.
Zastosowanie tych zasad pomoże w efektywnym tworzeniu gated content, który nie tylko przyciąga, ale i utrzymuje zaangażowanie odbiorców, przekształcając ich w lojalnych klientów.
Jak uniknąć błędów w gated content?
Unikanie błędów w tworzeniu gated content wymaga jasnego zrozumienia jego roli i odpowiedniego podejścia.
Po pierwsze, gated content nie powinien obejmować katalogów, materiałów sprzedażowych ani prezentacji produktowych – tego typu informacje powinny być łatwo dostępne na Twojej stronie internetowej, bez konieczności rejestracji.
Po drugie, gated content to dopiero początek Twojej pracy, a nie jej koniec. Kluczowe jest dokładne zaplanowanie działań, które nastąpią po pobraniu materiałów, takich jak cykl mailingów czy bezpośredni kontakt ze strony new business managera. Bez tych działań cała kampania może okazać się nieskuteczna. Klient będzie zyskiwał treści, do których chce mieć dostęp, ale Ty nie wykorzystasz otrzymanych danych.
Po trzecie, nie jest to czas na przeprowadzanie ogromnych badań konsumenckich. Formularz, który użytkownik musi wypełnić, aby uzyskać dostęp do materiałów, powinien być maksymalnie uproszczony i dostosowany do urządzeń mobilnych, zgodnie z zasadą mobile first. Skrócenie formularza do kilku najważniejszych pytań zwiększy szanse na jego wypełnienie i uzyskanie wartościowych danych bez zniechęcania odbiorców. Długie procedury i duża liczba pól do uzupełnienia zniechęcają dużą część użytkowników, którzy wolą poszukać podobnej treści na innej stronie, bez żadnych ograniczeń dostępu.
Chcesz zoptymalizować content na swojej stronie, żeby zwiększać widoczność w wyszukiwarce i pozyskiwać leady? Współpracuję ze specjalistami SEO i copywriterami – napisz lub zadzwoń, żeby dowiedzieć się więcej!